krzykliwe barwy motyla
niedziela, 3 stycznia 2010
...
...bo czasem trzeba się nad sobą 5 minut poużalać...
wstęp: "kochana Kasiu..."
rozwinięcie "może chciałbyś się ze mną spotkać, tato?"
zakończenie: "nie chcę Cię widzieć... kochana Kasiu."
...czas minął. Uśmiecham się znowu od ucha do ucha.
1 komentarz:
Nusia
4 stycznia 2010 07:07
Kocham Cię Słoneczko:)
Nusia
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kocham Cię Słoneczko:)
OdpowiedzUsuńNusia