wtorek, 27 października 2009

tydzień przetrwania

Prawdziwy studencki sprawdzian wytrzymałości. Zajęcia, deadliny, testy, początek pracy i... impreza :)

Ladies and Gentleman, Ministry of Sound & Michael Jackson night.
London, here I come again :)

2 komentarze:

  1. tylko pozazdroscic kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  2. a można spytać co Cię wzięło na komentowanie postów z października w marcu? :D:D:D postanowiłaś nadrobić zaległości? ;)

    OdpowiedzUsuń