Co z nieobecną, acz zaciekawioną miną notuję bez ustanku na zajęciach z Culture and Identity of Latin America?
Swoje pomysły!
Olśniło mnie, kiedy zaczęliśmy mówić o filmach na samym początku zajęć. I dla mnie był to już koniec zajęć.;p Równie zaciekawiona byłam omawianiem niemieckiej sztuki na następnej godzinie... ;)
Bright idea i jedziem. Zaczęłam notować - pomysł na scenariusz! :) Kolejne sceny przychodziły do mnie po chwili. Ogólny zarys, tu taki najazd kamery, tam takie przerysowanie, ciekawe ujęcie, zabawa znaczeniem słowa.
Jesteś szalona, mówię Ci... ;p
A narzekałam ostatnio, że nie mam weny, że żadnego wiersza nie napisałam już dawno.
No to mam. Co innego przyszło. Kreatywnie, a jakże. Inssspirująco... :)
gratki:)
OdpowiedzUsuńCoś nowego-)
OdpowiedzUsuń